Forum Rzeźbiarzy

winiar · Wysłany: 24-03-2010, 10:30 **Ostatnie kształty kobiece**

Weekendowa rzeźba. Pasuje mi nazwać ją patrząca. Powiedzcie co myślicie o tym. Światło było słabe i dla tego taka jakość zdjęcia. Może jak zrobię lepsze to zapodam do pracowni.

Klimowski · Wysłany: 25-03-2010, 7:31

nie wiem czy "patrząca", bo tak odchylona głowa pasuje mi z zamkniętymi oczami, tym bardziej że jedno z kolan chce zasygnalizować jej doznania, jej myśli.
Reszta dla mnie ciekawa(dobrze że tym razem bez noża w brzuchu, lub gwoździami w piersiach) i dobra robota. Szkoda tylko, że ona taka długoszyjna, z bocianowatych ona jaka czy co?

heej!

Adam · Wysłany: 25-03-2010, 9:00

Kobiety zawsze wzbudzają w nas emocje. Dla mnie jest to postać zagadkowa. Biust wydatny, biodra skromne, głowa zamyślona.

gluch · Wysłany: 25-03-2010, 3:00

Ja myślę, że czasami rzeźby też nie są fotogeniczne , podobnie jak ludzie i czasami
na podstawie zdjęć trudno coś sensownego o pracy powiedzieć.

Morima · Wysłany: 25-03-2010, 9:54

A mógłbys postarać się zrobić bardziej wyraziste zdjęcie ? Ja powiem tak..bez tego drugiego zdjęcia powiedziałabym, że praca może trochę w proporcjach zachwiana..ale jest

! Jest kształt kobiecy,jest zapatrzenie..
Jednak to drugie zdjęcie psuje całe moje wrażenie..możliwe że to wina zdjęcia, może ustawienia rzeźby..ale tu widać wyraźnie dużą dysproporcję..dół wysmuklony, a góra toporna i za duża, jakby jeszcze nie skończona..i tu też wyrażnie widać,że za gruba jest szyja. Ale jak mówię..możliwe,że się tu akurat mylę :roll:

skoya · Wysłany: 25-03-2010, 10:05

hmmmmmmm włściwie to najbardziej zaciekawiło mnie to w jaki sposób pokolorowałes prace nic na ten temat nie piszesz a ciekawe jak uzyskaeś to złotko pod spodem..... moim zdaniem.........antysymetria....................piersi za duże.... za szerokie barki to kolanko niepotrzebnie ugiete ogólnie proporcje nie w moim stylu ;-)

ale ze mnie taki stylowiec ja z co niektórych prezes..... :mrgreen:

zyga · Wysłany: 26-03-2010, 12:51

Zgadzam się ze spostrzeżeniem Mietka, że rzeźby mogą być niefotogeniczne. Tak jak i ludzie. W "realu" może to być całkiem,całkiem.....

Jurek, wiosną stałeś się coś antyfeministą. Biust ci nie pasuje, ugięte kolano.....A co do koloru też jestem ciekaw. A może Sadolin "pinia" jak miejscowy podkład i na to inne bejce? Tak kiedyś próbowałem.

Zeno_St · Wysłany: 26-03-2010, 7:53

Jeżeli to jest kobieta to ma męską budowę,z tego co widzę jako facet ona by mi się nie podobała,od góry do pasa jeszcze by mogło być po niżej nic nie pasuje albo brakło ci materiału, albo taki był twój zamysł tego nie wiem napisz coś więcej ,dołączam się do spostrzeżenia Andrzeja doborze że tylko drewno bez dodatków .To oczywiście moje zdanie ,szczerze to co myślę .Pozdrawiam :-D

Jazzir · Gość

Cześć Winiar, rzeźba ciekawa w swej formie. Można zaryzykować chyba tezę, że kierował Tobą minimalizm, przy wykonywaniu tej rzeźby . Ogólnie masz ciekawy sposób wymowy( poprzez rzeźby). Dużą rolę gra tu kolor i bardzo dobrze. Kolor jest nie mniej ważny niż forma. Jak by powiedzieli sędziowie z pewnego programu , ja jestem na TAK. Jeśli Ci "chodzi" tylko o wyrażenie pewnych odczuć, zachowań, emocji to dla mnie rzeźby są O.K. Możesz jednakowoż spróbować pewne elementy rzeźb zostawić odkryte. To daje bardzo ciekawy efekt. Delikatne przejścia. Kolor i "surowe " drewno. Narka.

winiar · Wysłany: 26-03-2010, 3:44

Z kolorem to jest tak: 3 kolory farby akrylowej pomieszane, totalny expeyment. Potem po wyschnięciu docieram mocno papierem i malowane bejcą żółtą. Teraz jest polakierowana i barwy uwydatnione fajnie są. w sumie to większość moich drewien maluję podwójnie właśnie w taki sposób. Daje to ciekawy efekt przenikania kolorów i łamie barwy. Np gdy mam plan na ciemną rzeźbę maluję heban, palisander, docieram i maluję np. wiśnią albo orzech. wszelkie moje działania postrzegam jako zabawę i kombinatorykę. Dzięki za wszystkie opinie i wyciągnę wnioski. Następną kobietę jak zrobię to pokarzę waszym oczom również. Dzienx

[ Dodano: Pią 26 Mar, 10 15:53 ]
W ogóle to bardzo często mam problem z odpowiednim dobraniem proporcji postaci. Wiem nad czym mam głównie pracować. Wasze wskazówki są dla mnie bardzo cenne. konstruktywna krytyka.

Jazzir · Gość

Słuchaj jak masz trudności z proporcjami to musisz obrać sobie któryś schemat ludzkich proporcji. Podam Ci link do strony gdzie jest to bardzo przyswajalne i "nie ciężko strawne". Porysuj takie zwykłe patyczaki w różnych układach, pozach. Nawet jak masz możliwość to kogoś poproś by pozował. Lumbago się nie na bawi ,a Ty będziesz mógł naszkicować " patyczaka" w 3-5 minut. Konkretne , szybkie ruchy nie bój się tego. To tak jak z ciosaniem drewna. Trzeba szybko czasem z grubsza, ale też troszkę głowy, by nie przesadzić. Z rysowaniem nie ma obaw, bo możesz zaraz poprawić. A wyrabia to też wyobrażnie przestrzenną, potrzebną do rzeźbienia.
Oto link:
http://translate.google.p...l.com/human.htm

Janusz Frihauf · Wysłany: 26-03-2010, 7:46

Jazzir dzięki za stronkę,bardzo pouczająca i w prosty sposób podane są proporcje.
Co do oceny rzeźby to faktycznie trudno jednoznacznie coś powiedzieć na podstawie zdjęć.
Osobiście przekonałem się jak można spaprać zdjęcie rzeźby przy nie właściwym oświetleniu.
Szukałem ciekawych postaci kobiecych i w końcu dotarłem do rzeźb indyjskich.Tam postacie ukazane są zazwyczaj wygięte w trzech miejscach co nadaje figurze nie co erotyki.Rzecz jest prosta nie należy brać ich rzeźb dosłownie wystarczy je tylko zeuropeizować i efekt jest dość ciekawy.
Większość rzeźb z naszej szerokości geograficznej to postacie monumentalne i wyprostowane.
A gdyby je powyginać w trzech miejscach.Spróbuj czegoś takiego.

winiar · Wysłany: 28-03-2010, 2:32

Nowe zdjęcia zrobiłem, może coś lepiej widać. Nie zmienia to jednak faktu jaka ta rzeźba jest.

gluch · Wysłany: 28-03-2010, 10:27

Myślę , sympatyczny kolego ,że zdjęcia , niewiele tu zmienią. Trzeba to chyba przeżezbić

Masz trochę materiału , jest w czym zbierać, a więc do dzieła. Zacznij od porządnej
agencji towarzyskiej \ anatomia\ a rzeźbij przy utworze 2 +1 , iść w stronę słońca
\ruch ciała , psychologia\ Bez urazy Hej